Rudy :: 01.10.2011
Wyciągnąłem Piotrka do Rud. Nie było łatwo – chował się nawet pod stołem. W zamian musiałem pograć w niedziele w piłkę. Zrobiliśmy lajtowo 30km, żeby wykorzystać falę ciepła.
Na prostej do Rud (ponad 30km/h)…
Zasubskrybuj wiadomości o nowych wpisach na swojego emaila