NP#16 Chame – Besisahar :: 30.10.2024
Ostatni dzień rowerowy na wyjeździe do Nepalu w październiku 2024. 62km z Chame do miasteczka Besisahar (6.5h). Średnia z samej jazdy wyszła 13km/h czyli wcale nie było to takie lajtowe pomimo, że zjechaliśmy z 2700 na 900m npm. Super poprowadzone niektóre fragmenty drogi – szczególnie trawersy na rzeką. No i ciekawy powrót z wysokości w zielone doliny.
Podsumowując w ciągu 16 dni zrobiliśmy z Mirkiem na rowerze 423km i 13100m przewyższenia. Upper Mustang i Annapurna Circuit mtb uznaję za zaliczone. Plan zrealizowany z nadwyżką. Nie wiedziałem, że jest coś takiego jak Golf Course (wycieczka z Lo Mantang), a na Tilicho Lake nie było pewne czy starczy nam czasu i siły. Nie mieliśmy żadnych problemów. Zero defektów itp. Wyszło bardzo fajnie, a patrząc na zdjęcia z tych wszystkich dni to myślę, że nawet super :-). Nie spodziewałem się też, że te traile będą tak dobre na rower górski.
Cała trasa: zaczęliśmy za Beni i wzdłuż doliny Kali Gandaki z bocznymi wycieczkami dojechaliśmy do Lo Mantang w Górnym Mustangu. Druga część to Thorong La, Manang, Tilicho Lake i koniec w Besisahar.

Zasubskrybuj wiadomości o nowych wpisach na swojego emaila