Lajt wzdłuż autostrady :: 17.07.2009
Kilka zdjęć z miejsca gdzie najczęściej w tym sezonie jestem na rowerze – czyli wzdłuż autostrady. Przy dobrej pogodzie robi się tłoczno. Ale dzięki temu zawsze spotykam kogoś znajomego. Jirzi nie wiem dlaczego nie zrobiłem ci wczoraj zdjęcia – byłby hit!
Zasubskrybuj wiadomości o nowych wpisach na swojego emaila