Rakoń :: 30.12.2017

Druga wycieczka w sezonie skiturowym. Rakoń od Doliny Łatanej. Ze szczytu zjechaliśmy kawałek na stronę Chochołowskiej, a potem z Zabratu upatrzonym puchem. Super śnieg. Szkoda, że na górze mocno wiało – nie było pikniku… Dobry trening w strefie mieszanej :-)

W Łatanej świeży śnieg
Obejście połomu
Zapowiada się dobra pogoda
Sindlov zlab
W lewo do góry
Spacer
Zakładamy sobie ślad
Spalona dalej czeka
Zabrat
Podejście na Rakoń - wieje
Zjazd z Rakonia - nasze dwa ślady po prawej
Wołowiec
Znowu na grzbiet
Wołowiec z Długiego Upłazu
Podejście na Rakoń
Trzydniowiański, Ornak itd
Na Rakoniu konkret przewiew
Wiatr jakby odpuścił
Do najlepszego śniegu jeszcze kawałek

Kilka zdjęć w wersji czarno-białej


Kawałek zjazdu do Doliny Łatanej (kamerka za wysoko)

narty, 0:18, wyświetleń: 753 link do filmiku
Filed under: narty | Permalink

Zasubskrybuj wiadomości o nowych wpisach na swojego emaila