Lenzerheide i Arosa :: 06-07.02.2021

Właściwie jedyny weekend, który nam pasował na wypad na narty (wyciągowe). Nie było super progno ale raz w roku trzeba coś pojeździć. W pierwszy dzień 12000m w Lenzerheide. Piotrek testował swoje nowe 218cm. W drugi dzień freeride po trasach na szerokich nartach. Sypało i mało było widać… Trzeci dzień w Davos (osobno).

Są wiązania. Montaż w serwisie i można jechać
Już w CH. Sprawdzenie pogody i kupujemy karnety do Lenzerheide
Lenzerheide po prawej, Arosa po lewej
Widok na `drugą stronę` - bez wyciągów
Widok na Lenzerheide
Czarna z Lavoz (2330m) - pusto
Na horyzoncie widać już piach z Sahary
Powoli wracamy na drugą stronę doliny
No i przywiało
Galeria na zjeździe z Parpaner Rothornu (2865m)
Galeria i most
218 i 195
W Arosie nie ma chętnych na narty
Lux krzesło
Sypie jak w Gulmargu ;-)
Z gondolki brak widoków
`Freeride` między tyczkami po trasach
Momentami trzeba się pilnować żeby nie zgubić trasy
Trzeba spadać, bo w końcu zasypie drogę dojazdową do ośrodka
A na dole deszcz ale to oznacza powder day jutro w Davos :-)

Filed under: narty | Permalink

Zasubskrybuj wiadomości o nowych wpisach na swojego emaila