Bajkał, Frolicha :: 13-17.02.2016
Po tygodniu freeridowym w Priiskovym nocą wracamy do Krasnojarska. Śpimy 3h w dworcowym hotelu i wcześnie rano wsiadamy w pociąg Moskwa-Siewierobajkalsk. Następnie 27h koleją transyberyjską i bajkalsko-amurską magistralą i jesteśmy nad Bajkałem. Nasz umówiony lokalny przewodnik ??????? organizuje prowiant i transport przez zamarznięty Bajkał. Celem krótkiej 4-dniowej wycieczki jest polodowcowe Jezioro Frolicha z ewentualną próbą jakiegoś zjazdu freeridowego (jak będzie śnieg i dopisze pogoda). Ze zjazdów nic nie wyszło ale 4 dni spędzone z Rosjanami mieszkającymi nad północnym Bajkałem były klimatyczne. W Ajaji i nad Frolichem turystów w lutym nie ma żadnych. Przygoda była fajna!
Ściąga: BAM, Siewierobajkalsk, Bajkał, ucha.
Zasubskrybuj wiadomości o nowych wpisach na swojego emaila