Davan :: 19.02.2016
Freeridowy dzień na Davanie (Góry Bajkalskie). Lajtowe zdjęcia, a przygoda ekstremalna. Pojechaliśmy na skuterach z dwoma lokalnymi gośćmi na północ od stacji Davan (na Bajkalsko-Amurskiej Magistrali). W sumie 35km jazdy – razem z jazdą na nartach. Goście wywozili nas na skuterach na górę i potem czekali na dole zjazdu. Windchill momentami do -40. Kamerka nie chciała działać. Były dwa rodzaje śniegu. Na jednym spoko, na drugim narty nie jechały. Na koniec pękły mi szybki w goglach. Zamarzniętych palców się nie czuje, co uśpiło czujność dwóch kolegów i okazało się dopiero po zdjęciu butów. Po wycieczce wyruszyliśmy dżipem w stronę Irkucka. 240 km terenową drogą przez tajgę nocą z przejazdem przez kilka przełęczy. Żadnych wsi i tylko kilka miniętych samochodów. W zimie jak się okazało droga nie jest w najgorszym stanie – tak wygląda w lecie – ?????? ???????-????????-???????????????. Fajna przygoda!
Zasubskrybuj wiadomości o nowych wpisach na swojego emaila