Żelazne Wrota i Rohatka :: 17.03.2024

Wycieczka narciarska przez Wschodnie Żelazne Wrota, Gerlachowskie Spady i Rohatkę w ekipie z Kuczą i Szymonem. Dobra tura. 23km i 1800 przewyższenia. Na zjeździe do Kaczej trochę twardo na górze. Gerlachowskie Spady bez problemu. Wejście na Rohatkę luz.

Za Popradzkim plesem
Widać już Wschodnie Żelazne Wrota (prawie na wprost). Po lewej Żłobisty Szczyt (2426m)
Widok na Dračie sedlo (Siarkańska Przełęcz)
Próg do Żeleznej Kotliny
Pozawiewane ślady i trochę roboty przy zwrotach
Z tyłu wejście na Lúčne sedlo
Coraz bliżej
Końcówka na przełęcz
Na Wschodnich Żelaznych Wrotach (2255m)
Rzut oka do Złomiskową, którą podeszliśmy
W kierunku Doliny Kaczej - na drugą stronę
Od prawej Gerlach, Zadni Gerlach, Lawinowy szczyt itd. Wyraźna przełęcz to Litworowa. Dalej różne nakładające się plany. Widać m.in. Łomnicę i Lodowy (ostatni z lewej)
Góra zjazdu na stronę Kaczej
W dół w kierunku Gerlachowskich Spadów
Górna `połowa`
Dołem widać przejście do Doliny Litworowej. Po lewej Szeroka i przełęcz Nad Zelenym - przez którą prowadzi tzw. Gypsyho prechod
Po bokach fajne kręcenie w `praszanie`
Nad progiem doliny
Kucza `walczy` na spadach
Zbliżenie na Gerlachowskie Spady
Pusta Ławka po prawej (od strony Kaczej)
Prawie całe topo zjazdu
Widać Niżne Rysy, Rysy, Ganek, Rumanowy, Żłobisty, ZSzZW, Śnieżne Kopy (od prawej do lewej)
Wejście do górnego piętra doliny
Jeszcze widoczek na Rysy i nie tylko
Polski Grzebień
Podejście w kierunku Rohatki - górna część Doliny Świstowej
Trochę ponawiewało
Końcówka zakosów
To już podeszliśmy. W dole Zamrznuté pleso
Przepak na podeście z buta
Mała panoramka - wyszła Wysoka. Wyraźne Miedziane i cała Orla Perć od Świnicy do grani Wołoszynów i Koszystej
Sporo śniegu i łatwo się idzie
20240317_135737
Ostatnie metry na Rohatkę
Zbliżenie na masyw Gerlacha. Widać zakosy na Litworową Przełęcz
Jeszcze takie trochę szersze ujęcie
Szymon na Rohatce :-)
VSD. Te najwyższe to Lodowy, Mały Lodowy, Pyszny, Łomnica i Pośrednia Grań
Zjazd do VSD
Można nawet coś pokręcić - górę po prawej patrząc od dołu
Na dole z brzegu od lewej widać kilka moich skrętów
Sedlo pod Kupolou, Studene sedlo i Prielom (czyli po polsku Rohatka)
Omijamy Zbójnicką chatę. W cieniu fajny śnieg
Prawie koniec jazdy przy mostku na szlaku do MSD
A z Hrebienioka to już zupełna wiosna
Zamykamy pętle Elektriczką


Tak sobie na spokojnie kręciłem w kierunku Gerlachowskich Spadów:

Filed under: narty | Permalink

Zasubskrybuj wiadomości o nowych wpisach na swojego emaila