Ibiza_1 :: 23.09.2023

Pierwszy dzień z wrześniowego wyjazdu na Ibizę. Według programu. Najpierw wycieczka gravelowa (63km, 1175m) w zachodniej części wyspy, potem pływanie – Cala Sol d’en Serra i na koniec impreza w Akasha Ibiza. SUPER!

NIespodziewanie nocujemy w es Canar
Cudowne śniadanie dla angielskich turystów
Imprezy do wyboru. Tutaj tylko z 4 klubów. Miałem chyba 3 takie kartki
Czas na rower
Gravel w stronę St Joan
Trasa rowerowa
20230923_115001
Serpentyny
Dość wymagające nachylenie jak na gravela
Egzotycznie
20230923_120917
20230923_121334
20230923_121650
20230923_122028
20230923_122416
20230923_122440
Cala d’en Serra
Faro w Portinatx
Portinatx Beach
Północne wybrzeże Ibizy
Okolice Caló de s'illa - dojazd terenowy
Xarraca - obszar chroniony Natura 2000
Carretera De Benirràs Climb - 140m podjazdu
Hippiowska zatoka Benirràs
Czas na późny lunch
Bruschetta + Cava
:-)
Kolejna zatoka - Port de Sant Miquel
Carril bici
Sektor z białą drogą
20230923_152856
Zjazd czasami dobry (jak na zdjęciu), czasami trochę czujny
Końcówka
Na pływanie wybrałem Cala Sol d'en Serra
Restauracja Amante Ibiza nad samą plażą
20230923_165102
Super woda - ciepła, bez fali i bez pikników
W restauracji była jakaś imprezka
Pełen przegląd
W końcu kolacja - restauracja Higo (MediterrAsian BBQ) w Santa Eulàlia
20230923_190106
Lokalny klub Akasha Ibiza - fajnie grała DJ-ka Filipa Lazary
1:20 w nocy - całkiem spoko imprezka
Sebastian Mullaert

Filed under: rower, turystyka | Permalink

Zasubskrybuj wiadomości o nowych wpisach na swojego emaila