Stolica (SK) :: 30.06.2023

Pierwsza część relacji z bikepackingowego wyjazdu na Słowację. Głównym celem była Stolica – najwyższy szczyt Gór Stolickich (słow. Stolické vrchy). Fajnie raz do roku wybrać się na taki biwakowy wyjazd. Przez cały dzień chyba nie spotkaliśmy turystów ale jazda na rowerze niektórymi szlakami nie była łatwa.

Rakovec - wjeżdżamy w góry
Widok na masyw Stolicy (po lewej). Najwyższa po prawej to Kralova hola
W kierunku utulni Galova
Na Galovej akurat grupa turystów więc wybieramy nocleg przy chacie Stromiš
Dla turystów do dyspozycji altana
Zestaw kolacyjny
Pełnia
Mamy towarzystwo psa, który przyszedł do chaty za turystkami
Trochę przeszkadzał w nocy ale nie przebił, ani nie przegryzł materacyka
Chata Stromiš - Słowackie Lasy
Dobre na śniadanie
Rejdova - pamätník SNP
Rejdova
Mały rest pod sklepem
Kierunek Stolica
20230630_130906
Rovna
Andrew na hali
Przy Janosikowej Skale
W kierunku szczytu
Na Stolicy (1477m)
Trochę techniki
Single - jeszcze puszcza
Bikepacking na Słowacji
Trzeba powalczyć
Chodnik Pavla Jozefa Šafárika - może i stworzył dzieła fundamentalne o Słowiańszczyźnie ale szlak był mało rowerowy ;-)
Hrob padlých hrdinov SNP
Spadamy na szuterki
Mały Kohut
Na zjeździe totalna improwizacja
Spokojnie da się jechać i nie ma co się bać skał
A jak się za wolno jedzie to się trzeba salwować ucieczką
Revúca
Praga w akcji
Docieram na Nemcovą (prawie 21 godzina) - chata zamknięta ale dobre miejsce na nocleg
Pusto, cicho i ładny widok
Jest ognisko
Do degustacji nalewka mojej produkcji z pigwowca japońskiego z ogrodu na M46 - świetna :-)
Po północy - fajnie się siedzi ale trzeba też trochę się wyspać

Filed under: rower | Permalink

Zasubskrybuj wiadomości o nowych wpisach na swojego emaila